wtorek, 8 stycznia 2013

Właśnie spadł śnieg

...a może tak?



W telewizji leciała powtórka odcinka jakiegoś reality-show. Uczestnicy mieli każdego dnia do wykonania zadania i ten, który najgorzej sobie radził był podłączany do urządzenia, które było połączeniem wykrywacza kłamstw i krzesła elektrycznego. Najsłabszy zawodnik musiał odpowiadać na krępujące pytania będąc podłączonym do ów urządzenia. Gdy kłamał, prąd elektryczny zaczynał przeszywać jego ciało. Początkowo słabiej, jednak z każdym kolejnym kłamstwem mocniej. Kończyło się różnie, niektórym udawało się wyjść cało po tym elektrycznym masażu. Niektórych spotykał paraliż. Najsłabsi wygrywali śmierć. Reality-show było emitowane codziennie na jednym z kanałów państwowej telewizji. Kiedy Partia Umysłowego Postępu doszła do władzy, przejęła również kontrolę na jednym z kanałów publicznej telewizji. Jednym z ich głównych haseł była “odnowa moralna, jako początek nowego, równego i wrażliwego społeczeństwa, które ma być oddane Państwu”. Do tego potrzebna jest wszechobecna prawda, które będzie fundamentem współdziałania na rzecz poprawy jakości życia. Stąd pomysł stworzenia reality-show, które mogłoby wyeliminować kłamstwo z przestrzeni publicznej. Dzięki temu znacznie polepszy się funkcjonowanie Państwa, ponieważ urzędnicy będą mogli spędzać mniej czasu na kontrolowaniu obywateli...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz